Biuletyn telekomunikacyjny, grudzień 2024
Rekord w Thinx
1,5 Tb/s ruchu w szczycie
Podsumowując mijający rok, nie możemy pominąć rekordowego dnia z końca października. Transmisja rozgrywek hiszpańskiej ligi piłki nożnej stanowiła blisko połowę całego ruchu w naszym punkcie wymiany ruchu, który tego wieczora osiągnął historyczne maksimum: 1,5 Tb/s. El Clásico pomiędzy FC Barceloną a Realem Madryt wygenerował ruch, który po zsumowaniu i przy próbie zapisania lokalne zająłby ok. 400 dysków, każdy o pojemności 1 TB. Infrastruktura Thinx IX bez problemu wytrzymała to obciążenie i z pewnością nie jest to jej ostatnie słowo. Gdy rozgrywane są mecze piłkarskiej Ligi Mistrzów (wtorek, środa), ruch niejednokrotnie dochodzi do poziomu 1,2-1,4 Tb/s i prawdopodobnie będzie wzrastał.
Dla przypomnienia, Thinx został przyjęty do OneTeraBitClub w sierpniu 2023 r., a już 15 miesięcy później przebił to rekordowym przekroczeniem 1,5 Tb/s. Takie wyniki są możliwe dzięki ciągłym inwestycjom i budowaniu wartości dodanych dla uczestników punktu wymiany ruchu. Obecnie 7 Tb/s zakontraktowanego ruchu i blisko 50 uruchomionych fizycznych portów o przepływności 100 Gb/s to potencjał, który chcemy stale rozwijać, aby Thinx – platforma bezpośredniej i bezpiecznej wymiany ruchu internetowego – działał stabilnie, dając gwarancję nieprzerwanego dostarczania interesujących treści. Najciekawsze CDN-y, które w ostatnim czasie dołączyły do Thinx, to NVIDIA GFN, Ionos (m.in. home.pl) i CDA.pl.
Przecięcie kabli w Bałtyku
Czy polskim ISP grozi blackout w dostępie do danych?
W listopadzie szerokim echem poniosła się informacja o przecięciu dwóch kabli światłowodowych na dnie Bałtyku. Jeden relatywnie krótki łączący Litwę ze Szwecją (BCS East-West Interlink), a drugi zdecydowanie dłuższy, bo łączący Finlandię z Niemcami (C-Lion1). Oba kable w przeciągu 10 dni zostały naprawione i sytuacja wróciła do stanu sprzed incydentu.
Warto sobie uświadomić, jak bardzo glob oplatają kable podmorskie (aktualizowana mapa). Fakt, że ten typ połączeń staje się dominujący, znajduje odzwierciedlenie w cyklicznie organizowanej konferencji poświęconej wyłącznie temu zagadnieniu. Co ciekawe, jeśli chodzi o status właścicielski tych kabli nie znajdziemy wspólnego mianownika – często są to inicjatywy rządowe, ale równie wiele z nich to przedsięwzięcia w 100% komercyjne.
Jak pokazało kilka badań wykonanych po ostatnim incydencie, jego wpływ na działanie globalnej sieci był znikomy. Mimo przecięcia kabli światłowodowych łączących Litwę ze Szwecją oraz Finlandię z Niemcami, internet działał bez zarzutu. Najgłębszą analizę tego tematu wykonał RIPE, wykazując, że choć wystąpiły zauważalne odchylenia i różnice w zakresie czasów odpowiedzi (latency), nie doszło do utraty danych (packet loss). Oznacza to, że infrastruktura zapewniająca łączność cyfrową jest w naszym regionie dobrze rozwinięta, a dla poszczególnych połączeń dostępne są alternatywne ścieżki przesyłania sygnału. Przenosząc to na nasz krajowy rynek usług, potwierdza to, jak istotna jest budowa rozwiązań redundantnych, bo w czasach spokoju umożliwia ona optymalizację i rozkładanie ruchu internetowego, a w sytuacjach awaryjnych stanowi remedium na zaistniałe problemy.
Polski rynek telekomunikacyjny jest w tej szczęśliwej sytuacji, że większość połączeń światłowodowych ze światem mamy poprowadzonych w ziemi (lub na podwieszeniach), a liczba alternatywnych połączeń jest dość duża. Od infrastruktury podmorskiej uzależnione są państwa wyspiarskie (Irlandia, Wielka Brytania, Malta, Cypr) i ośrodki-huby, jak np. francuska Marsylia, z której wychodzi 16 kabli łączących Europę z Afryką i Azją (informacja za Polskim Instytutem Ekonomicznym). W Polsce nie jesteśmy tak zależni od połączeń zewnętrznych z racji koncentracji w kraju głównych globalnych dostawców treści internetowych (m.in. w serwerowniach Atmana), dzięki czemu największa część treści pożądanych przez ISP jest dostępna lokalnie i scache’owana.
Private peering vs. open peering
Open peering – polityka już nie tak domyślna w punktach wymiany ruchu
Historycznie punkty wymiany ruchu powstawały jako otwarte platformy podłączania każdego z uczestników na równych zasadach. Wpinając się do IX-a, automatycznie uzyskiwano dostęp do wszystkich zasobów osiągalnych w tym miejscu (z wyjątkiem dla dostawców globalnych i ich sterowania ruchem powodowanego przesłankami geograficznymi/regionalnymi).
Od pewnego czasu to się jednak zmieniło. Coraz więcej uczestników stawia wymagania, aby móc zestawić z nimi bezpośredni peering. Praktycznym wymiarem takiego podejścia jest brak wykorzystania połączeń do route serwerów IXP, przez co dany ruch nie pojawia się automatycznie, ale konieczne jest zestawienie prywatnej sesji BGP. O ile jeszcze kilka lat temu taka sytuacja dotyczyła pojedynczych uczestników, teraz wciąż przybywa treści internetowych uzyskiwanych dopiero po przejściu przez proces pewnego rodzaju certyfikacji. Dla przykładu we frankfurckim DE-CIX taką polityką (zwaną selektywną) posługuje się ponad 350 z 1100 uczestników.
Całe szczęście w polskich realiach nie jest to tak dominujące podejście, zaledwie kilku uczestników je forsuje. Jednak tegoroczny proces zmiany wdrażany przez Google (ASN 15169) dla wielu był szokiem i zmusił do optymalizacji. W naszej ocenie ten trend (migracja z polityki otwartej na selektywną) się utrzyma, dlatego warto aktualizować informacje o bieżącym statusie w każdym punkcie wymiany ruchu, do którego jest się podłączonym.
W przypadku naszego IX-a informacje o takich ASN-ach są na bieżąco aktualizowane na stronie Thinx w sekcji Informacje techniczne. Na dziś ASN-y które działają zgodnie z opisywaną polityką to: Microsoft ASN 8075, CloudFlare ASN 13335, Google ASN 15169, Riot Games ASN 6507 oraz Twitch (Amazon IVS) ASN 46489.
Przetasowania na rynku CDN-ów
Biznes CDN skupiony tylko na globalnym dystrybuowaniu treści (bez usług dodanych) nie broni się ekonomicznie
Przez ostatnie półtora roku na globalnym rynku CDN-ów doszło do kilku spektakularnych ruchów:
- sierpień 2023 – StackPath odsprzedaje klientów CDN-owych firmie Akamai, sobie zostawiając tylko obszar edge computingu
- październik 2023 – Lumen CDN również odsprzedaje klientów firmie Akamai, całkowicie kończąc działalność (to posunięcie dla europejskiego ruchu nie było zbyt widoczne, ponieważ ta organizacja była skupiona na rynku amerykańskim)
- czerwiec 2024 – StackPath zamyka działalność edge computingową, zwalnia pracowników i daje klientom miesiąc na skopiowanie przechowywanych danych
- sierpień 2024 – Fastly ogłasza fatalne wyniki finansowe i informuje o redukcji 11% załogi, jednocześnie kończąc rozmowy o dołączeniu do nowych punktów wymiany ruchu (m.in. Thinx)
- wrzesień 2024 – Edgio (daw. Edgecast) ogłasza ochronę przed wierzycielami, aby w listopadzie odsprzedać większość swoich klientów firmie Akamai.
Analitycy tego rynku parę lat temu prognozowali, że 80% zasobów znajdzie się w rękach kilku globalnych podmiotów, pozostawiając jedynie 20% dla bardziej wyspecjalizowanych dostawców. Jak widać te przewidywania znajdują potwierdzenie w ostatnich wydarzeniach. Z punktu widzenia ISP taki trend może wydawać się korzystny, bowiem można by założyć, że czym mniej dostawców, tym łatwiej zarządzać zasobami. Jednak jak pokazuje historia telekomunikacji, niczego nie można być pewnym (patrz wyżej: Private peering vs. open peering). Powracająca dyskusja w sprawie podziału kosztów i dodatkowych opłat dla CDN-ów w Europie (komunikowana m.in. przez Fair Share) też może przynieść dużo ciekawych wydarzeń. Bądźmy uważni 😉